Ponieważ mamy lekki przestój, jeśli chodzi o newsy dotyczące naszych bohaterów, dziś będzie o filmowej kuchni. Wracamy do "ulubionego" przez krytyków filmu i spoglądając na to zdjęcie możecie sobie porównać jak wygląda ta scena w filmie, a jak wyglądało jej kręcenie. Co jest z tyłu za aktorami, chyba nie trzeba nikomu tłumaczyć, ale tak na wszelki wypadek przypomnę, że to green screen.
A dodatkowo dokładamy fragmenty z planu, pod tym oto linkiem, które uświadomią, nam jak powstawały poszczególne sceny filmu.
Za to tu mamy zdjęcie z sesji zdjęciowej robionej przy okazji promocji filmu.
.
To co teraz oglądacie, to jest CO-H-ALICJA - NEWS.............. czyli krótko i treściwie. Same KONKRETY, ale ZA TO SPRAWDZONE KONKRETY . ZERO WYMYŚLONYCH HISTORYJEK w postach.
Dla zainteresowanych więcej i szerzej, na starej, dobrej Coalicji, ale UWAGA! - po otrzymaniu zaproszenia, bo to blog zamknięty.
By dołączyć do czytelników wystarczy napisać na nasz adres mailowy i zgłosić akces do grona blogowiczów.
I jeszcze jedno - KOMENTARZE!!! - ponieważ za treść komentarzy nie odpowiadamy, a niestety często pojawiają się komentarze o treści nie zasługującej na pozostawienie na blogu, dlatego KOMENTARZE NIE PRZYSTAJĄCE DO CHARAKTERU BLOGA BĘDĄ KASOWANE, z kolei KOMENTARZE BEZ PODPISU będą przenoszone do spamu. Wyjątek! - komentarze wyłącznie zawierające link.
Dla zainteresowanych więcej i szerzej, na starej, dobrej Coalicji, ale UWAGA! - po otrzymaniu zaproszenia, bo to blog zamknięty.
By dołączyć do czytelników wystarczy napisać na nasz adres mailowy i zgłosić akces do grona blogowiczów.
I jeszcze jedno - KOMENTARZE!!! - ponieważ za treść komentarzy nie odpowiadamy, a niestety często pojawiają się komentarze o treści nie zasługującej na pozostawienie na blogu, dlatego KOMENTARZE NIE PRZYSTAJĄCE DO CHARAKTERU BLOGA BĘDĄ KASOWANE, z kolei KOMENTARZE BEZ PODPISU będą przenoszone do spamu. Wyjątek! - komentarze wyłącznie zawierające link.
a ja mam pytanie do tych osób,które śledzą blog o ABC i CF od początku.
OdpowiedzUsuńW październiku 2009 r. po urodzeniu Henia ABC i C udali się na występ U2 w LA. To było prywatne wyście obu . Mnie zastanawia dlaczego była z nimi Danica jego PR. Była również siostra jego. Skoro prywatny wypad to po co PR z nimi cały czas mnie to zastanawia
Aga
To jest pytanie, które może stanowić ciekawy temat do dyskusji, tylko jest jeden problem już na samym początku, zacząć by trzeba od wyjaśnienia co oznacza PRYWATNE WYJŚCIE. Według mnie to nie było prywatne wyjście.
UsuńJeśli ktoś idzie na koncert, a wejściówki do odpowiedniego sektora odbiera mu jego asystent, jeśli wie, że będą mu przy wejściu towarzyszyć paparazzi, to również wie, że nie idzie tam prywatnie.
Ostatnio czytałam dobry artykuł na temat Marcina Dorocińskiego, który nie bywa na salonach jeśli nie ma tego w kontrakcie, tam napisano, że on nie bywa nie premierach sztuk teatralnych, gdzie celebryci stają na ściankach, tylko odwiedza teatr nieco później, by sobie spokojnie i PRYWATNIE zobaczyć spektakl. Wtedy na 100% mamy do czynienia z wyjściem prywatnym.
OKI
UsuńPiszesz ABP o teatrze, ale tu chodzi o koncert, który odbywa się (powiedzmy) raz na jakiś czas.
Wydaje mi się, że nawet jeżeli ktoś jest rozpoznawalny nie świadczy o tym, że poszedł na taki koncert "służbowo" i nie może pójść prywatnie, dla samej przyjemności obejrzenia koncertu.
(Patrz - Alicja na koncercie Zakopower)
Meg, nie szkodzi, że koncert odbywa się raz na jakiś czas, chodzi tylko i wyłącznie o to, czy oni - tu w sumie można sobie podstawić każdą znaną osobę, czyli rozpoznawalną, albo jak kto woli publiczną - idą na ten koncert incognito, czy idą wiedząc, ze następnego dnia to wszystko będzie odnotowane w mediach....
Usuńjeśli idą "ściśle tajnie" to wtedy to mozna uznać za wyjście prywatne, wtedy nie będziemy wiedzieć o ich obecności, no chyba, że jakiś obywatel rozpozna gwiazdę i doniesie o tym na twitterze, albo na fejsie, lub strzeli im fotkę i umieści w sieci,
tak jak było w przypadku wizyty Colina w Disneylandzie, gdyby ktoś tego nie wpuścił w świat, nikt by o tym nie wiedział,
przy czym w tym przypadku nie wiedziały o tym media, bo żeby trafić na tą fotkę, trzeba było poszpreać, a nie jedynie skorzystać z zasobów agencji foto...
Nie wiem czy ta odpowiedź cię usatysfakcjonuje, ale chyba siostra i druga z pań dobrze znają i Bono i resztę grupy, więc chyba zaproszenia też były dla nich, chyba zapominasz, że Danica oprócz tego, że jest PR to jest też osobą prywatną i też zna dobrze tych samych ludzi co zna Colin, szczególnie te znane osoby.
OdpowiedzUsuńGośka
Gosia co tu ma piernik do wiatraka
Usuńwiadomo,że Danica czy siostra znają Bono i były nie na jednym koncercie ale tu chodzi właśnie o ten moment o którym pisze Aga
przychylam się do Meg,gdzie on nie idzie ani służbowo ani prywatnie chyba,że to był chwyt marketingowy
Colin nie raz był fotografowany z mamą i siostrą idący na koncert i nie było z nimi Danicy
Anja
Anja, a skąd wiesz czy nie było z nimi Danicy, albo inna z pań z agencji nie dostarczyła im biletów, czy wejściówek,
Usuńwydawało się nam, że ten blog również was czegoś nauczy, a głownie tego jakimi prawami rządzi się showbiznes, a tu okazuje się, że można pisać, można dawać przykłady, a tu nic, do części z was nic nie dociera...
przy czym nie żeby nie było, ja też nie uważam się za wszystkowiedzącą, ale przynajmniej zobaczyłam sobie serial EKIPA,
http://www.filmweb.pl/serial/Ekipa-2004-110259
który wszystkim polecam..
po takich korepetycjach zrozumielibyście, jak bardzo się w wielu sprawach mylicie,
na koncercie było wiele gwiazd-sądzicie, że tylko Colin miał swoją publicystkę a inni nie?? Takie są realia, że na dużych wyjściach najczęściej towarzyszy osoba z agencji od ustawiania do zdjeć (bo wtedy był oficjalny fotograf z Getty w namiocie VIP-ów) i odganiania natrętów.
OdpowiedzUsuńprzecież była sytuacja, że on zabrał Danicę i siostrę na kolację w Walentynki więc co w tym dziwnego, że zabrał ją na koncert, pewnie miał dobre miejscówki od Bono :)
Usuńno dziwne jak dla mnie
UsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
UsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
UsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
UsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
UsuńBrown
OdpowiedzUsuńja nie napisałam,że coś ich łączy ,odpowiem ci ,pewnie nic
Jess
Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńPodejrzewam,że Alicja zagląda na ten blog i nie zazdroszczę jej samopoczucia,kiedy to niby fanki piszą o ojcu jej dziecka i pośrednio o niej samej.Czytając te wpisy można odnieść wrażenie,ze komentatorzy uważają Alicję i Colina za niedorozwiniętych przygłupów ,którymi trzeba sterować,bo sami sobie nie mogą poradzić.Rzadko zaglądam na ten blog.ale jak czytam te wypociny,to jest mi wstyd,że takie kundlowate są niektóre komentarze.Szkoda mi Alicji,która pośrednio jest tak poniżana na tym blogu ,bo anonimowo to sobie można wszystko pisać i psioczyć ile wlezie.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
UsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
UsuńFajnie to wygląda prawda?
OdpowiedzUsuńWiększość komentarzy usuniętych...
i tak długo jak będziecie pisać jak Dzieci Pudelka to treść komentarzy będzie usuwana,
przestaniecie
to wtedy komentarze zostaną w całości.
Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.
UsuńTO powinnaś WYRAŹNIE napisać u góry, na głównej stronie.
OdpowiedzUsuńa jak myślicie co przyciąga tu jakichkolwiek blogowiczów? chyba sobie zdajecie sprawę, ze to nie są kiepskie role Colina a jego sława playboya i niewyparzony język, więc nie spodziewajcie się tu intelektualnych dyskusji, jaki aktor takie fanki!!!!!
OdpowiedzUsuńa myślałam, że na polskim blogu przyciąga Alicja bardziej...
UsuńAlicja przyciąga od czasu love story z Farrellem, założę się że ty też pewnie wtedy zainteresowałaś się nią...
OdpowiedzUsuńCzy ma to znaczenie od kiedy ktoś jest fanem/ką tej czy innej osoby? Chyba żadnego.
UsuńNajważniejszy jest (moim zdaniem) jak postrzega się tę daną osobę.
Oczywiście, można ją w jakiś sposób krytykować, ale nie obrażając jej i o to chodzi na tym blogu.
czy ktoś wie, kto jest autorem zdjęc z sesji promującej Winter's Tale?
OdpowiedzUsuńznalazłam te zdjęcia w gazecie włoskiej o ile się nie mylę był również wywiad ale czy to źródło to nie wiem
UsuńCC
http://www.isaechia.it/2014/02/12/colin-farrell-lamore-dei-miei-figli-mi-ha-stravolto/colin-farrel-3-page-001/
OdpowiedzUsuńdzięki....
Usuńhttp://www.isaechia.it/2014/02/12/colin-farrell-lamore-dei-miei-figli-mi-ha-stravolto/
OdpowiedzUsuń